Kartka ślubna ale z lekkim przymrużeniem oka.
Miało być bez pompatycznych haseł i zbytniej zadumy nad życiem ;) Ot, taka sobie historia o miłości - nie ma deklaracji rodem ze św. Pawła czy Wergiliusza. Jest w zamian fragment popularnej i już kultowej piosenki Lady Pank ;) Czy tę krótką historię da się odczytać z mojej kartki? ;)
Kartkę przygotowałam z myślą o wyzwaniu z użyciem serwetki w Skarbnicy Pomysłów
Prześliczna kartka bo zawiera jaką historię :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i pozdrawiam! :)
UsuńPrześliczna. Bardzo oryginalna, świetnie dobrane dodatki, no i ten cytat . . . Zostaję obserwatorką bloga i zapraszam do siebie :) www.ninahscrapworld.blogspot.com
OdpowiedzUsuńdziękuję i na pewno będę odwiedzać :)
UsuńBardzo klimatyczny komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów :)