Ten rok dla wielu z nas nie jest łaskawy; dla mnie jest wyjątkowo tragiczny...Nadal szukam światła, sposobów na przetrwanie. Ale nie jestem sama. I dlatego też pamiętam jak wiele zawdzięczam tym, którzy przy mnie trwają; jak wiele mam oraz ile szcześcia dało mi życie.
Chciałabym też bardzo by nikt nie musiał czuć się samotny; zwłaszcza w swojej trudnej drodze; w czasie beznadziei i poczucia pustki.
Ta ramka jest dla przyjaciółki, która walczy. Znowu. O siebie, o życie, o bycie. I uwielbia słońce. Ciepło, ale takie gorące, bardzo gorące :D
I tropikalne klimaty, zapach morza, leżak, do tego napój z palemką... Czasami tak niewiele trzeba by się uśmiechnąć; wystarczy ogrzane ciało i ciepły wiatr na twarzy.
Tego nie mam.
Ale mam nadzieję, że ten layout w ramce przywiedzie jej na myśl ukochane miejsca :)))
Pracę tę zgłaszam do letniego wyzwania na blogu Zielone Koty